Czy warto montować karnisze bez wiercenia?

2022-01-04

Na myśl o wierceniu kolejnych otworów w ścianie czy na suficie przechodzą Cię dreszcze? A może zwyczajnie nie posiadasz w domu specjalistycznych narzędzi, które umożliwiłyby montaż karnisza na stałe? Alternatywnym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie montaż karnisza bez wiercenia. Sprawdź, co musisz wiedzieć o karniszach przyklejanych i rozporowych. Na koniec zadaj sobie pytanie jak w tytule: „czy warto montować karnisze bez wiercenia?”.

Czy można montować karnisz bez nawiercania?

Od razu odpowiadamy: tak, można. Jeśli na samą myśl o wierceniu w ścianie czy suficie boli Cię żołądek, bo oczyma wyobraźni już widzisz ten wszechobecny pył i brud, który trzeba posprzątać po nawiercaniu otworów – spieszymy z informacją: możesz zamontować karnisz bez wiercenia. Albo gdy mieszkasz sam(a) i nie masz w zanadrzu narzędzi do wykonania nawierceń lub po prostu majsterkowanie nigdy nie było Twoim hobby – tutaj też odpowiadamy: nadal masz alternatywne rozwiązanie. Zanim jednak ochoczo zdecydujesz się na montaż karniszy bez nawierceń – przeczytaj nasz artykuł i sprawdź, czy warto decydować się na taką możliwość.

Jak montować karnisz bez nawiercania?

Wiercenie w ścianie spędza Ci sen z powiek? Spokojnie, masz dwie alternatywne opcje, a mianowicie montowanie karnisza na klej montażowy (na większości powierzchni) albo przy pomocy kołków rozporowych (na ścianach z płyt kartonowo-gipsowych).

Każda z powyższych propozycji posiada swoje zalety i wady, w naszym artykule postaramy się przedstawić je wszystkie, abyś samodzielnie mógł zdecydować, który wariant jest dla Ciebie najkorzystniejszy.

Czym różnią się karnisze przyklejane od karniszy rozporowych? O tym dowiesz się w dalszej części artykułu. Na początek skoncentrujmy się na montażu karniszy na klej.

Karnisze przyklejane – bez specjalistycznych narzędzi

Co będzie potrzebne do przyklejenia karnisza? Przede wszystkim:

·         letnia woda i ścierka,

·         wysokiej jakości klej montażowy w kartuszu,

·         pistolet do wyciskania mas w kartuszach.

Karnisze przyklejane jak widać nie wymagają wielu narzędzi czy środków. Przed przystąpieniem do nakładania kleju w pierwszej kolejności musisz dokładnie oczyścić powierzchnię, na której ma zostać umieszczony karnisz. Nie ma mowy o kurzu, pyłkach, resztkach farb czy emulsji lub tapet. Fragment ściany, do którego zamierzasz przykleić karnisz musi być czysty, suchy i odtłuszczony – tylko to gwarantuje wykorzystanie w pełni właściwości kleju. Dlatego użyj delikatnej ścierki w połączeniu z letnią wodą, aby doprowadzić ścianę do nieskazitelnego stanu.

Następnym krokiem będzie wybór odpowiedniego kleju. Rekomendujemy klej montażowy pakowany w kartuszu do wyciskania, bowiem dzięki temu aplikacja kleju nie będzie generować zbędnego bałaganu i chlapania klejem wokół. Klej umieść w pistolecie do wyciskania mas w kartuszach – w ten sposób zaoszczędzisz siły na mozolne wyciskanie kleju, a sama substancja będzie wydostawać się z tubki w sposób jednostajny, co zapewni równomierne nałożenie kleju. Odetnij końcówkę tubki i możesz przystąpić do nanoszenia kleju na karnisz w miejscu styku ze ścianą/sufitem.

O czym pamiętać podczas nakładania kleju na karnisz? Przede wszystkim, niezwykle istotne jest równomierne rozprowadzanie kleju – to zapobiegnie „wypływom” nadmiaru kleju spod karnisza i przy okazji zapewni równe rozłożenie masy. Po drugie, klej nakładaj wzdłuż karnisza prostymi, równoległymi pasami. Unikamy szlaczków i stykających się linii – tutaj także liczy się równomierne rozłożenie masy dla uzyskania jednolitego pokrycia. Gdy już nałożysz klej, przyłóż karnisz do ściany lub sufitu, a następnie trzymaj mocno przez kilka minut.

Co ważne, nie zaleca się montażu firan czy zasłoń bezpośrednio po montażu karnisza. Zwykle producent kleju proponuje odczekać 24 godziny, aby klej dobrze się związał i mocno trzymał ściany. Kolejną istotną kwestią jest udźwig. Montaż karniszy przez wiercenie zapewnia względnie wysoki udźwig ciężaru, podczas gdy klej – zaledwie kilka kilogramów. Jeśli więc marzą Ci się długie i ciężkie zasłony wraz z firanami ze zdobieniami – karnisze przyklejane nie będą dla Ciebie optymalnym rozwiązaniem. Do tego typu karniszy najlepsze są delikatne, krótkie firanki lub zasłony – najlepiej albo jedno, albo drugie, nie wszystko naraz.

Karnisze rozporowe – dla płyt kartonowo-gipsowych

Karnisze przyklejane sprawdzają się w przypadku większości powierzchni. Jeśli jednak montaż ma się odbyć na płycie kartonowo-gipsowej, lepiej zdecydować się na karnisze rozporowe. Do ich montażu potrzebujesz podstawowych narzędzi typu wiertarka do wywiercenia otworu oraz specjalnych, wysokiej jakości, kołków rozporowych typu „motyl”.

Czym się różnią „motylki” od zwykłych kołków? Po nawierceniu otworu umieszczasz najpierw plastikową obudowę, która po przebiciu się przez płytę oraz włożeniu kołka otwiera dodatkowe, boczne uchwyty stabilizujące. Dlaczego kołki typu motyl są lepsze od zwykłych gwoździ? Ponieważ gwóźdź zapewnia punktowy udźwig mniej więcej pół kilograma, podczas gdy kołki rozporowe „motyle” mogą utrzymać do pięciu kilogramów przy montażu na suficie i mniej więcej ośmiu kilogramów w montażu karnisza na ścianie.

Co odróżnia karnisze przyklejane od rozporowych? Czas. Klej montażowy potrzebuje średnio doby, aby można było zawiesić firankę czy zasłonę, podczas gdy po montażu karnisza rozporowego możesz wieszać tkaniny praktycznie od razu. Oczywiście, najpierw trzeba posprzątać ewentualny bałagań po nawiercaniu otworów.

Czy warto montować karnisze bez wiercenia?

Jak już wiesz z powyższego artykułu, można montować karnisze bez konieczności wiercenia. Zastanów się jednak czy warto. Owszem, wiercenie otworów w ścianie czy suficie generuje chwilowy bałagan. I tak, do wykonania tych czynności będziesz potrzebować specjalistycznych narzędzi. Ale korzyści płynące z montażu karniszy przez nawiercanie są w tym wypadku zdecydowanie większe, niż z montowania karniszy przyklejanych czy rozporowych. Dlaczego?

Karnisze montowane tradycyjnie za pomocą wiercenia zapewniają dużo większy udźwig. Co to oznacza? Dzięki przytwierdzeniu karnisza do ściany czy sufitu masz pewność, że wytrzyma on ciężar firan oraz zasłon – mogą być długie i ciężkie, a karnisz i tak się nie ugnie. Warto jednak pamiętać, że przy karniszu o długości powyżej 2,4 metra powinno się dołączyć dodatkowy wspornik na środku. Ale i tak nietrudno spotkać karnisze o udźwigu nawet 35 kilogramów. Zyskujesz spokój ducha i pewność, że karnisz nie ugnie się pod ciężarem tkanin welurowych zasłon, które bez wątpienia są piękne, jednocześnie także przyciężkie.

Jeśli jedynym powodem, dla którego rozważasz alternatywny sposób montażu karnisza bez nawiercania jest brak narzędzi – mamy dla Ciebie dobrą wiadomość! Wiele marketów budowlanych oferuje obecnie możliwość wypożyczenia sprzętu na godziny lub dni. Nie musisz dla jednorazowego zadania, jakim jest montaż karnisza kupować specjalnych narzędzi, a koszt wypożyczenia naprawdę nie jest wysoki. I nie musisz martwić się o miejsce do przechowywania sprzętu do kolejnego wiercenia.